Drzwi drewniane trzeba dobierać do innych elementów we wnętrzu wykonanych z tego materiału – okien, podłóg, mebli. Bez przesady jednak – musimy pamiętać, że inaczej widzimy podłogę oświetloną bezpośrednio z góry z refleksami i odbiciami otoczenia, a inaczej elementy okna będące czarnymi cieniami, gdy na zewnątrz jest jasno i słonecznie. Bardziej chodzi tu o dobranie odpowiedniego rodzaju drewna pod względem odcienia (do pomarańczowego badi nie będzie na przykład pasował czerwono-wiśniowy padouk), rysunku, faktury (na przykład z bardzo wyrazistym, agresywnym wzorem forniru zebrano nie należy zestawiać żywych, niejednolitych desek podłogowych).
Nie do przecenienia w dopasowywaniu drzwi (w sensie także dosłownym) jest ich wykończenie, czyli futryna z opaską. Obecnie standardowo stosuje się już futryny z elementami pozwalającymi zabudować całą grubość ściany, dzięki czemu wokół otworu drzwi pojawia się rama. To bardzo dobre określenie, bo drzwi na ścianie to obraz. I tak jak z obrazami – w nowoczesnym wnętrzu obronią się drzwi minimum – otwór w murze. We wnętrzu bardziej klasycznym bez atrakcyjnej oprawy się nie obejdzie. Dzięki oprawie drzwi możemy także połączyć w harmonijną całość niemożliwe, zdawałoby się, do rozwiązania dysonanse. Na przykład białe okna i drewniane drzwi. Wystarczy otoczyć takie drzwi białą opaską, zastosować podobne wykończenie przy oknach i białą listwę cokołową przy podłodze, a całość będzie bardzo dobrze wyglądać. Podłoga z ciemnego drewna podobnego do drewna drzwi zwieńczy ten efekt. Warto zwrócić uwagę na to, że listwa podłogowa może, a nawet powinna stanowić kontynuację opaski przy – drzwiach. W ten sposób drzwi z ciemnego drewna wraz z takimi samymi opaskami i cokołami stanowią atrakcyjny, nieprzypadkowy kontrast z jasną podłogą. Bardzo ważnym elementem są też okucia. To one dodają drzwiom sznytu, wyrazu. Szczególnie ważne są te przy drzwiach prostych, płytowych. Odpowiednia, nowoczesna klamka, zawiasy, ale także i wykończenie spodu skrzydła nadają takim drzwiom klasę, charakter. Okucia muszą być adekwatnie dobrane również do innych rodzajów drzwi. Zasada jest taka, że rzeczy stalowe, proste pasują do klimatów nowocześniejszych, a mosiężne, zdobione – do rozwiązań klasycznych.
Konsekwencja przecie wszystkim
Generalna zasada jest taka, że wszystkie drzwi w domu powinny być tego samego rodzaju. Oczywiście nie dotyczy to tych, które chcemy ukryć (muszą być gładkie, pomalowane na kolor ściany). Ten sam rodzaj nie oznacza jednak, że mają być identyczne. Drzwi do salonu mogą mieć na przykład doświetla boczne i naświetle, a samo skrzydło może być przeszklone dekoracyjnym szkłem, drzwi do pokojów już bez doświetli, do łazienek bez przeszklenia. W ten sposób, zachowując konsekwencję, dostosowujemy drzwi do ich funkcji i budujemy właściwą hierarchię.
Podobne wpisy:
Bardzo pomocny artykuł:) Ja mam ciemno brązowe drzwi coś na styl koloru venge, idealnie komponują się z szarymi płytkami i grafitowo-filetowymi ścianami:) jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu, całość rozjaśnia biała szafa komandor:)